Zamawianie jedzenia online

jedzonko onlineWiecie, że lubię nowinki technologiczne, ale w kwestii zamawiania jedzenia do niedawna byłem jeszcze mocno analogowy.

Kolekcjonowałem wszystkie ulotki wrzucane mi do skrzynki i najczęściej zamawiałem żarło telefonicznie. Ostatnio jednak odkryłem dobrodziejstwo internetu również w tym zakresie.

Powiem Wam szczerze – uwielbiam aplikacje, które umożliwiają zamawianie jedzenia online i to w dodatku za pośrednictwem smartfona. Jestem osobą, która – z niewiadomych przyczyn – nie lubi rozmawiać przez telefon. Zatem fakt, że mogę praktycznie każdy rodzaj jedzenia zamówić bez jakikolwiek interakcji międzyludzkiej (nie licząc samego odebrania zamówienia) jest dla mnie czymś iście rewelacyjnym.

Co więcej – fascynujący jest fakt, że mogę wpisać adres, pod którym się znajduję (nie musi to wszak być mój dom) i wyskoczą mi wszystkie knajpki w zasięgu. Mam ochotę na burgera? Jest w czym wybierać. Innym razem sushi – oferta wręcz przytłaczająca.

zamawianie jedzenia online

No właśnie, a propos sushi – odkryłem ostatnio jedną fajną „knajpkę” (cudzysłów, bo zdaje się, że „fizycznie” do nich przyjść nie można), która również umożliwia dokonanie zamówienia online, ale za pośrednictwem ich własnej, jakże intuicyjnej strony internetowej. Dostawa relatywnie szybka, wszystko profesjonalnie zapakowane. Często korzystam z ich opcji lunch. A na stronę chłopaków trafiłem za pośrednictwem ich bloga. Zobaczyłem, że faktycznie wiedzą, co robią i znają się na rzeczy. Szybko dołączyłem do grona ich stałych klientów.

Dobrodziejstwem, ale i przekleństwem ostatnich miesięcy, jest możliwość zamawiania jedzenia online w KFC. Stronię od fast foodów, ale czasem, jak mnie najdzie, nie jestem w stanie się powstrzymać. Kiedyś, musiałbym wsiąść w autobus i przejechać 5 przystanków – nie chciało się. Teraz mogę żarło zamówić online i w ciągu pół godziny kurier puka do drzwi. I jak tu zachować zdrową sylwetkę?