Książka zamiast telefonu

W obecnych czasach, większość ludzinie potrafi sobie poradzić bez telefonu. Możemy to zauważyć wszędzie, na przystankach ludzie stoją, każdy wpatrzony w swój telefon.

 

W restauracjach mimo że siedzą przy jednym stole to i tak każdy jest bardziej zainteresowany swoim telefonem, niż swoją randką. Jest to bardzo mocno widoczne, nawet matki prowadzające swoje dzieci na spacer bardziej skupione są na rozmowie przez telefon niż opieką nad dziećmi.

 

 

Dlatego też ja, bardzo często staram się wychodzić z domu bez telefonu. Szczególnie na rodzinny spacer, tak żeby móc się cieszyć spotkaniem oraz, aby się co chwilę nie rozpraszać, tylko żeby móc na spokojnie porozmawiać z bliskimi. Warto tak robić, ponieważ to umacnia relacje między ludźmi.

 

 

Z kolei kiedy korzystam z komunikacji miejskiej to zamiast przewijać strony na portalach społecznościowych, wolę poczytać dobrą książkę. Mogę się wtedy wyciszyć i na spokojnie nadrobić zaległości. Uważam, że jest to dobra opcja szczególnie dla tych, którym ciężko jest w ciągu dnia znaleźć czas na czytanie, a korzystając z okazji, że nie musimy prowadzić pojazdu, możemy się na spokojnie rozłożyć z książką zamiast z telefonem.